Nikogo nie trzeba przekonywać, że żyjemy w czasach kultu piękna. Szczególnie narażone na potrzebę dążenia do idealnego wzorca są kobiety, z każdej strony atakowane zdjęciami nieskazitelnie pięknych, zadbanych i zgrabnych modelek i celebrytek. Co prawda coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego jak działają social media i że ogromna większość prezentowanych w nich zdjęć (podobnie jak w telewizji i na bilbordach) jest poddawana głębokiemu retuszowi, jednak każda z nas pragnie wyglądać i czuć się pięknie.
Wraz ze zbliżającym się latem, gdy pogoda pozwala odsłonić więcej nagiego ciała koncentrujemy swoje wysiłki na dążeniu do idealnej sylwetki. Wiele z nas ma w tym okresie niestety jeszcze jeden problem, który wymaga interwencji przed założeniem nowych sandałów, japonek czy klapek. Jest to problem pękających pięt.
Pięta achillesowa idealnego wyglądu
Pękające pięty to defekt wizualny, którego każda z nas pragnie uniknąć. Zdarzyć może się każdej kobiecie, właściwie niezależnie od wieku. Nawet najbardziej dbające o swoją skórę osoby mogą spotkać się z tym problemem. Pękające pięty to przypadłość, która pojawia się gdy skóra jest bardzo sucha, niewłaściwie odżywiana. Często stanowią problem osób, które dotknęły rozmaite choroby – na przykład cukrzyca lub problemy z tarczycą (jeden z charakterystycznych objawów chorób tarczycy to przesuszona, wrażliwa skóra). Jednak są pewne elementy, które bardziej predysponują nas do tego problemu, a nad którymi możemy zapanować w większym niż nad chorobą stopniu. To noszenie nieodpowiednio dobranego obuwia oraz nadwaga, czy wręcz otyłość.
Bolesna sprawa
Pękające pięty to niestety nie tylko kwestia wizualna. Często odczuwamy przy tym problemie dyskomfort, a nawet dolegliwości bólowe. Na szczęście zazwyczaj pęka na piętach skóra, która jest już zrogowaciała. Wówczas nie pojawia się zwykle ból, a jedynie lekki dyskomfort przy konkretnym ułożeniu stóp. Niestety zdarzają się bardziej dogłębne problemy dotyczące pękających pięt. Gdy pęknięcia są głębokie mogą bowiem nie ograniczać się do zrogowaciałego naskórka, a dochodzić nawet do tzw. skóry właściwej. W takiej sytuacji pojawiają się bolesne rany, które przy każdym kroku mogą być odczuwalne jako silny ból. Co więcej, rany te mogą nawet krwawić.
Groźne bakterie
Warto mieć na uwadze, że nawet jeśli niespecjalnie przejmujemy się wyglądem popękanych pięt, a dolegliwości bólowe są niewielkie – pękające pięty to doskonałe miejsce, przez które do organizmu mogą przedostawać się wszelkie bakterie i wirusy http://www.spondylus-podologia.pl/uslugi/diagnostyka/badania-mykologiczne/. To bardzo groźne zjawisko, szczególnie że latem często chodzimy w japonkach, klapkach, które nie mają szansy zapewnić nam ochrony w okolicy pięt. Tym bardziej należy poświęcić więcej uwagi aby wyleczyć pękające pięty i nauczyć się ich prawidłowej pielęgnacji, czego uczy nas podologia.
Domowy ratunek
Jak w przypadku wielu innych dolegliwości, które dokuczają znacznej liczbie ludzi, również w przypadku pękających pięt istnieją sprawdzone, domowe sposoby na wyjście z sytuacji obronną ręką. W pielęgnacji stóp niezwykle istotna jest systematyczność. Szczególnie gdy pięty mają skłonność do pękania, prawidłowa pielęgnacja stóp może przynieść ukojenie. Z ratunkiem przychodzi kilka naturalnych rozwiązań.
Po pierwsze kąpiel z solą leczniczą. Najczęściej stosowany sposób, który przynosi szybkie efekty. Niestety lepiej nie stosować go, gdy rany są głębokie. W takiej sytuacji doskonale sprawdza się zwykle wyciąg z Morza Martwego, który dogłębnie nawilża skórę.
Kolejnym lekiem prosto z natury jest dobre na wiele różnych dolegliwości siemię lniane. Po zalaniu odpowiedniej dawki siemienia lnianego wrzątkiem należy odczekać, aż ostygnie i moczyć w nim stopy jak najdłużej. Dopiero gdy wsiąknie w skórę pękniętych pięt możemy dodatkowo użyć pumeksu.
Nawilżanie to podstawa
Pękające pięty wymagają głębokiego nawilżenia. Doskonale sprawdza się w tej roli ampułka z witaminą A. Należy rozgnieść ampułkę i wsmarować ją w każdą piętę podczas masażu. W drogeriach i aptekach znaleźć też można wiele kremów nawilżających. Niektóre z nich dedykowane są bezpośrednio dla pękających pięt. To bardzo dobre rozwiązanie, jednak koniecznie zanim nałożymy tego typu kremy powinniśmy wyleczyć krwawiące i ewentualnie ropiejące rany.
Profesjonalna pomoc
W niektórych przypadkach ogólnie dostępne sposoby mogą się niestety nie sprawdzić. Wówczas warto skorzystać z profesjonalnej pomocy http://www.spondylus-podologia.pl/uslugi/pielegnacja-i-leczenie-stop/pedicure-leczniczy/ i udać się do sprawdzonej kosmetyczki. Najczęściej wykonuje się wówczas zabieg parafinowy stóp, który odżywia skórę nawet w głębokich jej partiach, a dzięki temu pięty przygotowane są potem do lepszego wchłaniania standardowych maści i kremów. Po serii takich zabiegów zazwyczaj kosmetyczka lub podolog dokładnie instruuje jakich kosmetyków należy używać, pokazuje także w jaki sposób codziennie dbać o stopy i pięty, aby uniknąć kolejnych kłopotów.
Pękające stopy to nie lada problem. Nieestetyczny wygląd, czasem ból i ryzyko różnego rodzaju zakażeń. Bez wątpienia jeśli tylko taki problem pojawia się w naszym życiu, należy zareagować. Domowe sposoby, oparte na naturalnych ekstraktach są często wystarczające. Jeśli jednak nie uda nam się zaradzić temu problemowi osobiście, koniecznie warto skorzystać z pomocy kosmetyczki. Zabiegi nie są bolesne, nie należą też do specjalnie kosztownych. Tymczasem efekt świeżych, lekkich stóp i pięknych pięt bez wątpienia wart jest takiej wizyty.